Znajomi poznali mnie ze świetną dziewczyną. Wcześniej od niemalże dwóch lat byłem sam – nie chciałem się z nikim wiązać i bardzo podobało mi się życie singla. Jednak, gdy spotkałem Kasię wszystko się zmieniło. Chciałem spędzać z nią swój wolny czas i wspólnie dzielić pasje – okazało się, że ona, podobnie jak ja, uwielbia gotować. Chodziliśmy na randki uliczkami Kielc – miasta rodzinnego, zarówno mojego, jak i jej. Oboje uwielbialiśmy spędzać czas w Parku Rozrywki i Miniatur oraz spacerować po słynnej ulicy Sienkiewicza i jaskiniach na Kadzielni. Byliśmy mocno związani z tym miastem, więc chętnie spędzaliśmy czas włócząc się i podziwiając jego atrakcje.
Po jednej z takich randek postanowiłem sprawić Kasi jakąś niespodziankę. Przed spotkaniem planowałem kupić dla niej kwiaty, jednak z powodu korków nie udało mi się wstąpić do kwiaciarni, a nie chciałem spóźnić się na spotkanie. Postanowiłem skorzystać z usług jakiejś kwiaciarni internetowej. W Internecie zacząłem szukać informacji o polecanych firmach, które świadczą usługi także w naszym mieście. Tak trafiłem na stronę poczty z kwiatami – Kwiatowa Przesyłka. Obowiązywała tu darmowa dostawa na terenie całej Polski, co według mnie dla wielu klientów jest niewątpliwie dużym atutem, a kwiaciarnię internetową czyni bardzo konkurencyjną w stosunku do jej tradycyjnego odpowiednika.
Oglądając bukiety na stronie poczty kwiatowej postanowiłem wybrać coś skromnego, ale jednocześnie eleganckiego. Mój wybór padł na siedem czerwonych róż – na ekranie monitora wyglądały bardzo ładnie, więc miałem nadzieję, iż zgodnie z deklaracją firmy dostawa nie wpłynie negatywnie na ich stan i zostaną dostarczone świeże i pachnące. Wieczorem złożyłem zamówienie co było bardzo proste, dodatkowo nie musiałem wychodzić z mieszkania i wszystko zrobiłem zza biurka. Na szczęście znałem adres Kasi, bo zawsze po randce odprowadzałem ją pod drzwi mieszkania. Na bileciku poleciłem zamieścić kilka słów z podziękowaniami za ostatnie spotkanie i wyrazami nadziei, iż następne odbędzie się wkrótce.
Kwiatowa przesyłka miała dotrzeć do Kasi następnego dnia po południu – taką opcję wybrałem, gdyż wiedziałem, o której kończy pracę. Obietnice firmy zostały spełnione – adresatka otrzymała bukiet o odpowiedniej porze, a kwiaty znajdujące się w nim były, jak to określiła Kasia, piękne i pachnące. Ucieszyłem się, że mogłem w taki prosty sposób przywołać uśmiech na jej twarzy. Przekonałem się także, że składanie zamówień w kwiaciarni internetowej jest o wiele wygodniejsze, bo nie tylko unikamy kolejek, ale także nie musimy wychodzi ze swojego domu, by wysłać komuś kwiaty.